Maciej Stasiowski, Martwe punkty perspektywisty


26 czerwca 2014 (czwartek) o godz. 17.00


Fabularny debiut Petera Greenawaya to esej na temat braku obiektywizmu w gatunkach sztuki, które do miana przeźroczystych aspirują. Rozgrywający się w angielskiej posiadłości, kameralny „dramat”, prezentuje apodyktycznego rysownika krajobrazowego Neville’a, przyjmującego zlecenie na sporządzenie dwunastu rysunków posiadłości państwa Herbert. Podobnie jak w Powiększeniu Michelangelo Antonioniego, w „kadr” (dosłownie: bohater posługuje się przenośną ramą nakładającą linie prostokątnej siatki na obserwowany krajobraz) nieustannie wchodzą mu obiekty niepożądane; ale czy przypadkowe? Jak zasugerował francuski tytuł filmu – po „morderstwie w angielskim ogrodzie” pozostać musiały przecież jakieś poszlaki.
Za pomocą ortogonalnego układu ogrodowego Greenaway ukazuje kosmogonię w miniaturze. Temat ten obsesyjnie studiował będzie w całej twórczości – zakamuflowana subiektywizacja w artystycznej metodzie. W zasadzie bohaterem każdego z filmów Brytyjczyka jest reżyser filmowy, przebrany raz za architekta (Brzuch architekta), kiedy indziej za malarza (Straż nocna). W Kontrakcie rysownika reżyser cyzeluje każdy kadr, jednak nie omieszka też transformować rzeczywistość profilmową – zastany przez niego plener.
Podczas pierwszego spotkania filmowego z cyklu Sztuki oswajanie przyjrzymy się więc sposobom, jakimi artysta porządkuje chaos. Rygor geometrycznych form zmaga się tu z asymetrią wydarzeń, a za pośrednictwem komentarza do XVII-wiecznej sztuki ogrodowej przeprowadzone zostaje postmodernistyczne studium różnorodnych iluzji: optycznych sztuczek w krajobrazie posiadłości Herbertów, szkiców sporządzanych dłonią samego Greenawaya (malarza z wykształcenia) – mimetycznie odzwierciedlających przestrzeń w kadrze, którą wpierw zakomponowano na podstawie szkiców, współpracującego przy filmie architekta, Nigela Coatesa. Nie inaczej jest z iluzją, która ujmuje widownię w ramy przedstawienia. Na ekranie przyglądamy się i przeglądamy się we wszechobecnych gapiach, przechadzających się po posiadłości. W końcu prawdziwy „kontrakt” reżyser zawiera właśnie z nami.

Bibliografia:

Louise O'Konor, Obraz i mamidło, czyli pakt twórcy z widzem, [w:] „KINO” 1986, nr 02, s. 20-21. 



Maciej Stasiowski - doktorant filmoznawstwa w Instytucie Sztuk Audiowizualnych UJ zajmujący się potencjałem kina, jako medium do realizacji projektów architektury niemożliwej, oraz wykorzystaniem technik filmowych w architekturze. Redaktor dwumiesięcznika EKRANy", a także kilku tekstów opublikowanych w Kwartalniku Filmowym".